O PROJEKCIE
Rozmowa z Jaroslavem Tonem
Współzałożyciel funduszu inwestycyjnego nieruchomości Salutem Fund, pod którego patronatem powstaje projekt Dolina Rejhotice, opowie, jak zrodził się pomysł na realizację projektu, jakie są jego cele i dlaczego lokalizacja w Loučnej nad Desnou.
Usiedliśmy z Jaroslavem Tonem, współzałożycielem funduszu nieruchomościowego Salutem Fund, pod którego patronatem powstaje Dolina Rejhotice.
Panie Tone, dziękuję za poświęcenie czasu na spotkanie z nami i rozmowę na temat tego projektu.
To dla mnie przyjemność. Siedzimy w jednej z kawiarni w Loučnej, zaledwie kilkaset metrów od projektu Dolina Rejhotice. Jak się teraz Pan czuje? Jestem dumny z projektu, który realizujemy. Cieszę się, że siedzimy w pięknej restauracji. Jestem niezmiernie wdzięczny wszystkim osobom wokół mnie za pracę włożoną w projekt.
Jest Pan stąd, to prawda?
Tak, wychowałem się w uzdrowiskowej miejscowości Velké Losiny, która jest praktycznie tuż obok. Jako chłopiec grałem tu w piłkę nożną. To, co nazywamy derbami Pragi „S”, jest tutaj derbami „L” – Losiny przeciwko Loučnej. Od czasu do czasu jeździliśmy z rodzicami w góry, latem na rowerach, zimą na nartach. Jestem wdzięczny za wszystkie piękne wspomnienia, które stamtąd mam.
A więc projekt Dolina Rejhotice to sprawa bliska Pana sercu?
Mam historyczne i emocjonalne powiązania z tym obszarem. Ale jednocześnie budowa takiego projektu nieruchomościowego miała dla mnie sens. W Salutem chcieliśmy przybliżyć tę możliwość większej liczbie osób.
Niektórzy mówią, że Jesioniki są zbyt daleko od Pragi, Brna i innych miast. Jak Pan myśli, czym się różnią??
Mam małe dzieci i jak większość Czechów lubimy jeździć w góry. Alpy to oczywiście Alpy, ale kiedykolwiek decyduję między Karkonoszami a Jesionikami, wybieram jednoznacznie. Zaletą Jesioników, przynajmniej dla mnie, jest to, że na zielonym polu nie ma gigantycznych ośrodków, ale mniejsze projekty w harmonii z pierwotną zabudową, przyrodą i krajobrazem.
Dlaczego do rekonstrukcji wybrał Pan dawną bielarnię Ulrich i tę właśnie willę??
Jestem wielkim zwolennikiem rewitalizacji i przebudowy istniejących budynków. Ludzi w czeskich górach nie interesują nowoczesne budynki bez duszy. Przyciąga ich historia, lokalna kultura, przyroda i górski krajobraz. Dzięki rozwojowi przemysłu w dolinie Desnej w XIX wieku, w sercu gór pojawiła się niepowtarzalna szansa. Możemy zrekultywować część górskiej wioski i zamiast nieużywanych fabryk zbudować gustowne mieszkania wraz z usługami. Jestem przekonany, że projekt przyniesie korzyści także społeczeństwu. Naszym celem jest wspieranie urbanizacji i napływu nowych mieszkańców do doliny Rejhotic. Chcemy połączyć górną i dolną część Loučnej nad Desnou.
Jak Pan myśli, dokąd Loučná posunie się w ciągu najbliższych dziesięciu lat, jeśli chodzi o projekt?
Loučná obecnie dynamicznie się rozwija. Oprócz tras narciarskich powstają inne atrakcje, które czynią go magnesem dla turystyki całorocznej. Potencjał jest tutaj ogromny. W kilka minut można dotrzeć na grzbiety gór, niedaleko w dół rzeki znajduje się uzdrowisko Velké Losiny z aquaparkiem. Najczęściej odwiedzanym miejscem w Jesionikach jest elektrownia wodna Dlouhé Stráně. W Loučná, Velké Losiny i Sobotín znajdują się zamki z pięknymi parkami i szybko rosnącą liczbą przyzwoitych restauracji. W promieniu kilku kilometrów jest tak wiele atrakcji i zajęć, że można tu spędzić naprawdę satysfakcjonujące życie rodzinne, korzystając ze wszystkiego, co ma do zaoferowania ta okolica. Oferta inwestycji w swoje mieszkanie, którą Fundusz Salutem zaoferuje w Dolinie Rejhotice, jest wyjątkowa.
Dlaczego ludzie powinni inwestować w życie w Jesionikach, a nie na przykład w spółki technologiczne?
Ważną wartością jest nieodłączna możliwość czerpania korzyści z inwestycji we własny dom. Nasz projekt oferuje alternatywną możliwość zbudowania własnego mieszkania w harmonii z naturą na świeżym powietrzu i tym samym zachowania wartości dla własnych dzieci w dłuższej perspektywie, nie tylko finansowej. To właśnie zawsze lubiłem w inwestowaniu we własne nieruchomości. Są one poparte czymś, co przynosi posiadaczowi bardzo wymierne i natychmiastowe korzyści. Drugi ważny aspekt jest specyficzny dla danego obszaru. Jesioniki są obszarem chronionego krajobrazu, dlatego nie ma niebezpieczeństwa, że Loučná stanie się „Disneylandem“. Nasz projekt jest rozbudowany, ale nie zaburzy charakteru górskiej wioski. Wręcz przeciwnie, pozbawi go jedynie niezbyt gustownego dziedzictwa przemysłowego. Dlatego jestem przekonany, że popyt z czasem będzie rósł.
Często słyszymy, że deweloperzy często przychodzą, budują i odchodzą bez względu na przyszłość terenu. Co by im Pan powiedział na zakończenie??
Byłbym złym biznesmenem, gdybym się tak zachowywał. Czechy są pod tym względem małe i mój wizerunek towarzyszyłby mi wszędzie. A robienie tego w moim rodzinnym mieście jest po prostu nielogiczne. Kolejną ważną częścią naszej filozofii jest zrównoważony rozwój i ekologia, a my chcemy zharmonizować obszar z lokalną ludnością. Dlatego ściśle współpracujemy z samorządem lokalnym. Planujemy renowację małej elektrowni wodnej i inne podobne projekty.